Oszczędność w każdej kropli

Statystycznie każdy z nas zużywa około 100 litrów wody pitnej dziennie, z czego tylko część na gotowanie, picie i higienę osobistą. Wraz z wylewaną wodą wyciekają nasze pieniądze, dlatego warto pomyśleć o wykorzystaniu darmowej i ekologicznej - deszczówki

Nie każdy wie, że deszczówka jest bardzo czysta, a zanieczyszczona zostaje dopiero w trakcie spływania po powierzchni dachu. Z powodzeniem można ją wykorzystać do podlewania ogrodu, spłukiwania WC, mycia samochodu czy tarasu, a nawet do prania.

Kropla do kropli – jak zbierać deszczówkę?

 Deszczówkę można gromadzić w zbiornikach wewnętrznych, czyli instalowanych w pomieszczeniach, i podziemnych. Oprócz samego zbiornika, w skład profesjonalnego systemu do ekonomicznego zarządzania wodą  wchodzą filtry, pompa z czujnikiem i zestawem pobierającym, zestaw napełniający i układy syfonowe. Dzięki generowanym oszczędnościom, koszt jego instalacji szybko się zwraca. – Może być eksploatowany przez wiele lat, nie wymagając przy tym kosztownych konserwacji ani specjalnego nadzoru – tłumaczy Marek Wełeszczuk, z firmy MULTI przyjemność budowania, zajmującej się profesjonalnym doradztwem budowlanym. Można zdecydować się na instalację systemu w komplecie, ale nie jest to konieczne. Jeżeli deszczówki nie zamierzamy „odzyskiwać” do picia i gotowania, akcesoria oczyszczające i filtry nie są nam potrzebne. Wystarczy sam zbiornik.

Ekologicznie, ekonomicznie

- Od kilku lat świadomość ekologiczna wzrasta, dlatego wielu naszych klientów jest zainteresowanych wprowadzaniem przyjaznych środowisku rozwiązań do swojego domu – mówi M. Wełeszczuk z MULTI przyjemność budowania. – Wiedzą, że instalacja pompy ciepła, rekuperatorów czy ogniw solarnych, choć kosztowna, w perspektywie bardzo się opłaca. Jednak rozpocząć można nawet od tak drobnego kroku, jakim jest zbieranie deszczówki do najprostszego zbiornika – dodaje. W naszym domowym ogrodzie bardzo estetycznie mogą się prezentować  zbiorniki w kształcie wazonu lub imitujące granitowy głaz czy piaskowiec.